Nie ma jak oglądać bajki dla dzieci - można wielu rzeczy się dowiedzieć. Ostatnio w "Marta mówi" Helenka jadła na przeziębienie zupę kukurydzianą. Nie chodzi o domowe sposoby na przeziębienie, ale o kukurydzę, którą bardzo lubimy. Od razu wiedziałam, że tą zupę trzeba przetestować.Obecnie jesteśmy po pierwszej "dawce", a miny towarzystwa wskazują, że dołączy do naszego TOP 10.
Potrzebujemy:
2-3 łyżki masła
1 średnia cebula
5 plasterków pora
1 średnia marchewka pokrojona w plasterki (można ją pominąć)
1,5 puszki kukurydzy
1l wody + bulionetka drobiowa
mąka
sól
pieprz
śmietana 18% (ale można jej nie dodawać)
ew. groszek ptysiowy
1. Cebulę wraz z porem trzeba zeszklić na maśle, potem "odławić" i odłożyć do innego garnka/miski.
2. Na masło wrzucamy odcedzoną kukurydzę (sok potem dodamy do bulionu), chwilę mieszamy, żeby kukurydza przeszła maślanym smakiem i posypujemy odrobiną mąki.
3. Następnie wlewamy 1l wody, sok z puszki i wrzucamy bulionetkę oraz marchewkę. Gotujemy ok. 15min.
4. W innym garnku/misce miksujemy cebulę i pora z częścią zupy (ja zmiksowałam pół marchewki i trochę kukurydzy, żeby całość zagęścić), a potem wlewamy z powrotem do głównego garnka.
5. Na sam koniec wlewamy śmietanę (wcześniej rozmieszaną z odrobiną zupy, żeby się nie zsiadła) i doprawiamy sola i pieprzem.