Komentarze bardzo mile widziane :)

Z góry dziękuję za Wasze komentarze i uwagi

poniedziałek, 7 listopada 2011

Dyniowy piernik

Pojawiły się u nas nadwyżki dyni. Część można wykorzystać na zupę dyniową, placuszki, zamrozić, a można też przygotować dyniowy piernik. Jest zawsze mokry, długo świeży i chyba dlatego go tak lubimy.

Potrzebujemy:
300g cukru (ew. miód i cukier)
300g mąki
5 kopiatych łyżek upieczonej/ugotowanej dyni
150ml oleju
4 jaja
1,5 łyżeczki przyprawy do piernika (polecam Prymat - klasyka smaku)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody
1 łyżeczka kakao
orzechy włoskie

Dynię piekę w plastrach ok. 1 godziny w piekarniku (bardzo łatwo można zdjąć skórę; część można zamrozić) lub gotuję i odcedzam, potem miksuję. Nagrzewam piekarnik do 180°C. Całe jaja ubijam z cukrem na puszystą masę. Dodaję mąkę z sodą i proszkiem oraz przyprawą do piernika. Wlewam olej, dodaję dynię - ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany (ew. można dodać mąki jakby było za rzadkie). Na koniec wrzucam orzechy. Ciasto przelewam do 2 keksówek i piekę 50min.